Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 22 września 2014

Śnieżynka z pasem cyrkoniowym ;) Snowwhite circon belt bracelet

Po ostatnich wojażach w szafce ze starymi rzeczami, które robiłam i nie dokończyłam, znalazłam 2 kawałki sznura koralikowego na szydełku z koralików które wyglądają jak kryształki cukru, mienią się z każdej strony, ich rozmiar to chyba 15/0. Ponieważ nie mam dla nich innego zastosowania, skleiłam je razem w końcówkach do rzemieni, na środek dodałam pas cyrkoniowy i tak powstała bransoletka którą widzicie na poniższych zdjęciach. Żeby miała trochę orientalnego smaku, na dolną część dodałam zwisające luźno koraliki fire polish. Prosta kontrukcja, uwielbiam pasy cyrkoniowe.
























Może tego tu tak dobrze nie widać, ale całość dosłownie mieni się tysiącem odblasków w słońcu.



GUMKI recepturki (LOOM BANDS) w wersji oryginalnej i beadingu / LOOM BANDS in original and beading approach


UPDATE POSTA (po opublikowaniu wiadomości o szkodliwości tego produktu)

Zanim zaczniecie czytać resztę wpisu - kilka dni temu pojawiła się informacja o wysokiej szkodliwości niżej wymienionych półproduktów jakimi są gumki loom bands. Generalnie szkoda, bo produkt fajny i wciągający - dla zestresowanych szukających chwili odpoczynku - bomba, ale oczywiście kwestie zdrowia obecnego i przyszłego są najważniejsze, zwłaszcza, że największymi odbiorcami loom bands są dzieci i nastolatki. Dlatego zanim spróbujecie, poczekajcie na wyniki badań produktów w Polsce i na oficjalny komunikat w tej sprawie, ja nie dotykam się do swojego zestawu, choć sieć SMYK w której zakupiłam zestaw startowy oświadczyła, że produkt kupowany u nich pochodzi z pewnego źródła i przeszedł badania, no ale nigdy do końca nic nie wiadomo. 
W każdym razie jak nie z gumek recepturek - to co prezentuję poniżej nie jest nieaktualne, bo można moim zdaniem zrealizować to za pomocą materiałów zastępczych - np. koralików nawleczonych na gumową nić, muszę kiedyś tego spróbować - ale na razie czasu brak........

Gumki recepturki......


Loom bands, rainbow bands i inne tego typu, ogarnęły rączki wielu osób, dużą rzeszę dzieci, ale też i dorosłych. W zasadzie to nie są jakieś super techniki robienia biżuterii, ale odkąd mam swoją zaczęło mi się też to podobać.
Zaczęło się od bransoletki mojej siostrzenicy - widzę, że dziewczyna totalnie się w te recepturki zaangażowała i muszę powiedzieć, że jest coraz lepsza, więc ja też chciałam popróbować.
Na początku wykonałam kilka prób na palcach oraz pałeczkach do ryżu ;)
A teraz mam swoje własne krosno i będę wypróbowywać poszczególne wzorki ;)

Mam już po tych kilku razach kilka spostrzeżeń więc jeśli nie wiecie, czy Was to zainteresuje możecie posiłkować moimi testami, a ponieważ opinia to tylko opinia postaram się tu podać konstruktywne fakty.

ZA:
1. Ogromna ilość wzorów za darmo w internecie
2. Niska cena wykonania bransoletki lub innych rzeczy
3. Niska cena zestawu testowego, na dobrą sprawę można kupić sobie gumki uzupełniające za 2 PLN i na nich próbować używając rąk i zwykłego szydełka
4. to wciągające - uwierzcie mi na słowo
5. liczba wzorów ogranicza jedynie wyobraźnia
6. fajnie się prezentują z innego rodzaju biżuterią
7. szybko się wykonuje
8. biżuteria wodoodporna, nie ma obawy, że po zamoczeniu się zniszczy, więc zakładam, że można się w tym kąpać bez strachu o kolor, fakturę czy też trwałość zapięcia
9. można łączyć z innymi technikami

PRZECIW:
1. nie wiadomo jak to jest z kwestią zdrowotną, podobno guma używana do ich produkcji nie jest do końca bezpieczna, ale w dzisiejszych czasach - co jest ?
2.zapięcie bransoletki - mam wrażenie, że klipsy używane do zapinania gotowych silikonowych biżuterii są nieco liche, tj. może się zdarzyć, że jakaś się zsunie i pozbawi naszą bransoletkę zapięcia. Sama miałam taką sytuację, ale kolejny plus - niektóre bransoletki są tak ściśnięte, że nie psują się od byle odpięcia ;)
3. jednocześnie trochę kiczowate i fajne
4. lepiej od razu zrobić dobrą długość bransoletki niż liczyć na  to, że się rozciągnie, wiadomo jest jak boli ściśnięty nadgarstek

No więc mamy GUMKI (te pierwsze zrobiłam ja z koralików 11/0 i gumki elastycznej) :


HACZYKI:

SZYDEŁKO - może być zwykłe


KROSNO - potrzebne tak naprawdę do bardziej skomplikowanych projektów, prezentowany w tym poście "rybi ogon" nie wymaga stosowania krosna, wystarczą palce lub pałeczki do sushi:










Co jeszcze jest częścią tego szaleństwa związanego z gumkami ? ZAWIESZKI:


Pierwsza próba to podstawowy splot jodełkowy, jeśli to tak fajnie wygląda na bransoletce z gumy, może równie dobrze wyglądać na koralikach, ale o tym za moment.

W tym poście pokażę Wam, jak zrobić bransoletkę rybi ogon!  Jest bardzo prosta i fajnie się prezentuje w otoczeniu innych takich samych.


Tworzenie bransoletki z gumek zaczynamy od nałożenia na dwa słupki gumki (tutaj: różowa), tworząc kształt ósemki.


Następnie na te same dwa słupki nakładamy kolejną gumkę (niebieską), tym razem bez robienia ósemki.



Następnie nakładamy na te same słupki następną gumkę (pomarańczową).



mając taką bazę możemy zacząć zaplatanie gumek razem, do tego  celu używamy szydełka.
Chwytamy za pomocą szydełka najgłębiej / najniżej położoną gumkę z jednej ze stron - różową, wyciągamy ją poza słupek i puszczamy luźno, żeby objęła resztę gumek:




z drugiej strony tak samo:



No i mamy początek naszej bransoletki. Teraz nakładamy kolejną gumkę - u mnie różową




Po czym znowu chwytamy szydełkiem najniżej położoną gumkę (niebieską) i znowu jak poprzednio Ściągamy ją z obydwu słupków:






Co jakiś czas należy włożyć szydełko w początkowe oczka bransoletki żeby wyrównać silikonowe gumki, dzięki temu bransoletka nie będzie kostropata.




Następnie nakładamy kolejną gumkę, najniższą ściągamy ze słupków i tak do momentu osiągnięcia wymarzonej długości bransoletki:




Gdy chcemy zakończyć należy za pomocą szydełka ściągnąć gumki z jednego słupka i przełożyć je na drugi, a następnie założyć zapięcie eskowe - plastik w kształcie litery  S







Drugi koniec S-ki przyczepiamy do drugiego końca bransoletki.






Nasza bransoletka z gumek jest gotowa.

Żeby urozmaicić moją bransoletkę do następnej dodałam charmsy z bransoletek typu pandora, pasują doskonale, bo nie ślizgają się po gumie, ale siedzą mocno za co ogromny plus dla tej wersji bransoletki:










i w zestawieniu  z inną biżuterią:





Ile czasu zajmuje zrobienie bransoletki?  Zależy od bransoletki -prezentowana tutaj podstawowa wersja "robi się" w 10 min, bardziej skomplikowane jak prezentowane poniżej nawet kilka godzin ;)
Ale warto no i naprawdę można się wyciszyć od trudów dnia codziennego ;)

Ile gumek potrzeba na bransoletkę ? Znowu - zależy od bransoletki, Rybi ogon np. jest mało wymagający, jedno opakowanie gumek - około 200-300 sztuk spokojnie starczy na kilka takich bransoletek

Jak wymyślić wzorek ? Trzeba metodą prób i błędów zobaczyć jaka sekwencja gumek nam się podoba i taką zastosować.





















Wyprzedzając pytania - ta ostatnia szeroka bransoletka z gumek to jedna i ta sama bransoletka, któą można nosić na 4-5 różnych sposobów, bo z każdej strony wygląda ona inaczej, dodatkowo można zwijać jej rogi jak widać na zdjęciach, więc wykonując 1 taką bransoletkę mamy ich kilka.
Instrukcję do wykonania tych bardziej zaawansowanych - szerokiej i spiralnej, a także tej z koralikami pandora znalazłam na You tube, gdzie odsyłam Was po video instrukcje.


W następnych postach będzie powrót do makramy:



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...