Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Trochę metalu, trochę inny rodzaj biżu ;) / Metal ones :)


Dzisiaj troszkę moich ostatnich zawodów z metalowymi półproduktami, powstają całkiem przyjemne błyskotki - dzięki tym zabawom miałam okazję posprawdzać jakie metale jak się sprawują jako biżuteria i dochodzę do następujących wniosków:
- jeśli chcesz, żeby twoja praca była trwała postaraj się używać metali, które się nie tlenią i nie zmieniają koloru - postąpiłam tak w kilku przypadkach i musiałam wymienić te fragmenty metalowe na inne.
- nie tlenią się i nie zmieniają koloru: stal chirurgiczna, srebro, złoto, wysokiej jakości stal nierdzewna.
- ja teraz najchętniej pracuję właśnie z takim metalami, kosztują troszkę więcej, ale warto z nich korzystać, bo w końcu robimy coś dla nas ;) czasami na prezent ;)
Chcemy, żeby to wyglądało. A oto galeria moich metalicznych błyskotek:















kolczyki z różyczkami:



Amorkowy naszyjnik ;)



kolczyki do kompletu


środa, 23 grudnia 2015

Nie koralikowe prezenty nie tylko dla dzieci ;)

Ten miesiąc jest idealnie dopasowany do mojej szyciowej pasji.
Mogę bez umiaru zachowywać umiar w koralikowaniu, żeby móc się oddać szyciu.
To jedyny miesiąc w roku kiedy to praktycznie co dzień coś powstaje w mojej domowej szwalni.  Wybaczcie, że to nie koraliki, ale te rzeczy też chciałam Wam pokazać, a że jest okazja....
Oto co przygotowałam dla dziewczynek w rodzinie - sówki to kieszenie ;) :











plecak z sówką - wodoodporny ze skórzaną sową i odblaskami :



w środku też sówki



przy suwaku też jedna się schowała:





aniołki decoupage autorstwa mojej mamy :




kocyk dla najmłodszego członka rodziny ;)



i skórzana saszetka dla Kasi - Kasiu - mam nadzieję, że Ci się podoba. Noś na zdrowie ;)
dziękuję że jesteś.








to jeszcze nie koniec .........

piątek, 11 grudnia 2015

Grudniowe błyskotki / December gifts

W ostatnich tygodniach przeżyłam remont, 2 x chorobę, dość napięty grafik oraz drastyczne skurczenie czasu własnego do 30 minut dziennie, co w porównaniu z poprzednimi miesiącami jest marnym osiągnięciem. Cały czas jednak w tle coś tworzyłam ku radości własnej i nadchodzących świąt.
W międzyczasie najwięcej czasu zajmowało mi szycie prezentów, co pomimo biżuteryjnego charakteru bloga chciałbym zaprezentować na następnych dniach ;)
Oprócz uszytek powstało też parę fajnych rzeczy, niestety spakowałam je nieopatrznie jak zaczynał się remont i gdzieś mi się zapodziały. Pokazać więc mogę zdjęcia z tworzenia ale samych rzeczy na razie nie ;) trochę pech, ale chciałam też pokazać to co zrobiłam w charakterze prezentów dla osób bliskich. Na razie mam takie prezenty:

dla mojej siostry Agaty ;) mam nadzieję, że nie zajrzy tu zanim jej to dam ;)








Dla koleżanki z pracy ;) Podobał się jej naszyjnik ala wąż:




Dla mnie ode mnie ;)

















Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...