Po dłuższej przerwie świątecznej czas na kolejne ręczne zmagania, dzisiaj nieco odmienna rzecz, a mianowicie osłonki na szklanki, kubki itd etc, nosiłam się z zamiarem zrobienia czegoś, dzięki czemu przyjemnie będzie dziergać coś wieczorami, no i w końcu udało się.
Pomysł powstał dzięki pewnej stronie na którą natknęłam się zupełnie przypadkiem i od razu zdecydowałam, że zrobie takie cudeńka dla siebie.
To czysta przyjemność, że przy okazji można się podzielić swoimi przemyśleniami, w końcu to miały być nie tylko koraliki ;)
Oto gotowy wyrób :
żeby je zrobić potrzebować będziemy:
1. około 1 metra grubszego filcu - takiego 5 mm grubości
2. kilka arkuszy (tak jak są sprzedawane np. na allegro) cieńszego filcu - 1 mm grubości
3. koraliki, wstążeczki, cekiny, guziki i inne, które pomogą nam ozdobić naszą pracę
4. kawałek taśmy samoprzylepnej - takiej krawieckiej, czyli rzep - na każdy ogrzewacz zużyjemy kawałka o długości około 2 - 3 cm, więc przemnożyć to należy przez ilość sztuk jaką będziemy robić
5. kolorowe kordonki, również w celach zdobienniczych
6. szpilki, igły, nici oraz dobre nożyczki
opcjonalnie - maszyna do szycia, jeśli nie posiadamy, można wszystko obszyć ręcznie.
opcjonalnie - klej do filcu - jeśli nie chcemy przyszywać, a wolimy kleić
Zatem do dzieła
Krok 1 - szabon
żeby ogrzewacz pasował do danego kształtu kubka lub szklanki trzeba zdjąć z niego odpowiednie wymiary, ja proponuję użyć do tego kawałka papieru i szpilek, okręcamy naszą szklankę kawałkiem papieru tak, żeby oba końce spotkały się w miejscu gdzie jest rączka:
bierzemy do ręki nożyczki i poprawiamy kształty papieru, tak jak nam pasuje, pamiętając, że papier musi ściśle przylegać do przedmiotu
Krok 2 zdjęcie formy
jak mamy zdjęty szablon przypinamy go do grubego filcu szpileczkami, tak:
Krok 3 Wycinanie formy
przypięty szablon posłuży nam jako forma do wycięcia pożądanego kształtu z filcu :
odpinamy papierowy szablon i przymierzamy filc na kubeczku, czy rzeczywiście pasuje jak ulał. Jeśli zauważymy, że forma nie do końca przylega możemy ją na tym etapie jeszcze poprawić:
jeśli jesteśmy zadowoleni z formy powielamy ją przykładając ją do filcu i wycinając kolejne sztuki, podobnie jak to zrobiliśmy z papierowym szablonem:
Krok 6 cienki filc
mamy już podstawowy szablon do ocieplacza, teraz kolej na ozdobną drugą warstwę. Przykładamy do grubego filcu filc cienki, przyczepiamy szpileczkami, żeby robota nam się nie przekręcała i wycinamy dokładnie taki sam kształt, tyle, że mniejszy, żeby sprawiał wrażenie drugiej warstwy:
Krok 7 powielanie kształtu
powielamy kształt na cienkim filcu w wybranych przez nas kolorach, ja wybrałam jasno i ciemno zielony:
Krok 8 poprawki
ostatnia szansa na gruntowne poprawki, przykładamy wycięte szablony cienkiego filcu na gruby filc i oceniamy, czy konieczne są jeszcze poprawki
Krok 8 projekt docelowy
projektujemy wygląd docelowy naszej pracy, wszystkie elementy zdobnicze wycinamy z filcu w odpowiednich kształtach, u mnie to były kwiatki, choinki oraz jabłuszka - starałam się, żeby praca była przestrzenna stąd jabłuszka są wolne i nie przyszyte do końca:
Krok 9 Szycie
W tym kroku zaczynamy przyszywanie naszych elementów, zaczynamy od przyszycia ozdóbek do cieńszego filcu, dzięki czemu nie będzie widać śladu szwów na ostatecznym etapie, ja do przyszycie użyłam maszyny do szycia, ale można to też zrobić ręcznie:
Tak wyglądają ozdóbki po ich przyszyciu do cienkiego filcu:
Krok 10 przyszywanie rzepu
pora na grubszy filc, najpierw przyszywamy rzep - to też można zrobić ręcznie, ja użyłam maszyny do szycia, żeby było szybciej:
Pamiętajmy tu tylko o tym, żeby przymierzyć również i rzep przed przyszyciem, w ten sposób unikniemy poprawek
Krok 11 łączenie warstw
w tym kroku wreszcie przyszywamy ozdobny filc do grubego izolacyjnego filcu w taki sposób:
Tak się prezentują kubeczki w ocieplaczach po tym etapie
Krok 12 Dodatkowe ozdoby
Dodatkowo można troszkę poszaleć, dodać koraliki, wstążeczki czy też kolorową mulinę:
A tak prezentują się finalnie:
piłam już z takiego herbatę i wiecie co ? To działa, była rzeczywiście dłużej ciepła, polecam :)
chodzi mi jeszcze po głowie ocieplacz na dzbanek do kompletu, ale to już w innym poście ;)
Powodzenia i życzę wyrobu przepięknych ocieplaczy!
