Nie ma w tym jakiejś wielkiej nowości, ale wydaje mi się, że ta technika jest dużo szybsza i prostsza niż obcowanie z koralikami 11/0 i mniejszymi przy oplataniu przedmiotów.
Na podstawie wcześniejszych doświadczeń opracowałam swój pierwszy wzór na oplecenie kaboszonu szklanego takimi koralikami.
Oczywiście styl to jak nic "Wspaniałe stulecie", wiele osób w serialu nosi naprawdę DUŻE kolczyki
Te są naprawdę fajne. Mnie się podobają, a Wam ????
Żeby je zrobić potrzebujemy:
- koraliki Bicone 3 mm - ponieważ nie wiem jak duży kaboszon będziecie oplatać przyjmijmy, że potrzebujemy około 40 - 50 szt. - na zapas i inne ewentualności
- kaboszon - u mnie raczej nie okrągły - średnica około 1,5 cm
- nić do koralików
- koraliki round 11/0
- bigle do kolczyków
nie będzie to standardowe koralikowanie - bo nie robimy bazy tak jak do tej pory, kolejne kroki są proste, a efekt pojawia się bardzo szybko.
Podstawowe oplecenie to około 10 - 15 minut pracy jak już się wpadnie w rytm
Materiały:
Pierwszy element bazy dla kaboszonu
dodajemy kolejne
po zrobieniu odpowiedniej liczby elementów bazowych - (powinno być ich tyle, żeby nie otaczały kaboszon dookoła jak to się robi w klasycznym peyote, ale stanowiły jakby dno koszyczka) - zamykamy je w kółeczko
przechodzimy przez wszystkie elementy kółeczka ponownie, żeby je wzmocnić
następnie przechodzimy przez zewnętrzne koraliki 11/0 w taki sposób, że omijamy środkowy koralik, co w rezultacie spowoduje, że po naciągnięciu nici utworzy się szpic.
następnie między szpice dodajemy sekwencję koralików 11/0, bicone, 11/0
jeszcze raz okrążamy całe kółeczko wzmacniając konstrukcję nicią:
następnie pomiędzy bicone i 11/0 dodajemy po 1 koraliku 11/0, co utworzy jakby kolejny stopień schodów:
po dodaniu koralików przechodzimy ponownie przez wszystkie nowo dodane koraliki 11/0 oraz bicone, przy czym przechodząc przez 11/0 znowu pomijamy środkowy koralik, czyli 3 w kolejności, aby po zaciagnięciu nici po zakończeniu rundy uzyskać szpic.
oto szpice, wkładamy do środka nasz kaboszon. Tylko od Was zależy, czy włożycie go plecami, czy "twarzą", mój jest taki sam z każdej strony:
następnie dodajemy pomiędzy utworzone szpice dodajemy po 1 bicone
dla własnej wygody wyjęłam na chwilę kaboszon
wkładam go ponownie i zaciskam nić mocno przechodząc znów przez wszystkie bicone:
do kompletu można oczywiście zrobić dodatkowe elementy jak bransoleta, czy też naszyjnik ;)
Cudne wyszły, chętnie skorzystam z tutka jak tylko uzupełnię braki w koralikach! :D
OdpowiedzUsuń